Budowa "Sariny" idzie do przodu - powoli ruszyły prace przy sterze.
Wstępnie zostały wycięte z balsy dwie jego połowy i mosiężne mocowanie.
Dotarły także do modelarni dławica steru i pręt 4 mm. W balsie
wyszlifowałem "kanał" na pręt. Następnie na szlifierce, w kilku
miejscach zeszlifowałem go na płasko. Po spasowaniu wszystkiego pręt
został wklejony na żywicy pomiędzy dwie połowy steru. Po sklejeniu,
wstępnie wyszlifowałem i nadałem kształt płetwie sterowej Uściśliłem też
skalę do 1:7,6. Następnie wyznaczyłem miejsce głównej nadbudówki i
wyciąłem frezem dwa główne otwory w laminatowym kadłubie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz